Zdrowy beton?

Zdrowy beton?

Jak po czasach wielkiej płyty, masz odwagę promować system w którym beton jest podstawowym materiałem konstrukcyjnym? Zapytał znajomy projektant, wielce zdziwiony moją „misją" w epoce eksplozji technologii drobnowymiarowych (różnego rodzaju pustaki). Odpowiedź nie jest prosta ani łatwa do przekazania. Ale po kolei.
Patrząc wstecz można zaryzykować stwierdzenie, że betonu nie wymyślono dla architektury, ale to architektura wymyśliła beton dla siebie. W Koloseum, prawdziwe mistrzostwo architektury, była zastosowana zaprawa zwana przez antycznych architektów „opus cementium„. Spajała ona niczym współczesny beton sklepienia i łuki. Cement naturalny, zwany romańskim był wyrabiany ze skał o składzie klinkieru portlandzkiego. Technologia, w trakcie tysięcy lat stosowania jej przez ludzkość, ewoluowała aż do dzisiejszej postaci.
Podstawowym składnikiem mieszanki betonowej, stosowanej dzisiaj powszechnie w budownictwie mieszkaniowym jest cement portlandzki. Beton wykonany z niego charakteryzuje się bardzo niskim współczynnikiem promieniotwórczości (znacznie mniejszym od powszechnie stosowanej np. ceramiki poryzowanej, pustaków szczelinowych, cegły) niż inne materiały poddawane obróbce termicznej.
Beton - żelbet jest najlepszym materiałem konstrukcyjnym stosowanym do wznoszenia budowli. Rozwiązuje wszystkie problemy inżynierskie. Podstawową cechą betonu, z punktu widzenia statyki konstrukcji, jest jego wytrzymałość na ściskanie, a żelbetu na zginanie i rozciąganie. Dodatkowe cechy i korzyści związane z jego eksploatacją w domu to: bezwładność cieplna, zwiększona mrozoodporność, niska nasiąkliwość, wysoka ognioodporność i ogromna odporność na działanie czynników agresywnych. Koniecznym warunkiem, pozwalającym uzyskać beton o wysokich parametrach użytkowania i dużej trwałości jest odpowiedni dobór jakościowy i ilościowy wszystkich jego składników. Zapewnia to „profesjonalne" przygotowanie mieszanki tzw.„beton towarowy" dowożony na plac budowy ze sprawdzonej wytwórni.
Dla wielu jeszcze, beton jest synonimem tandety, złej jakości. Zostało to po czasach, gdy „fabryki domów" produkowały bez odpowiedniej izolacji , tysiące elementów żelbetowych ścian i stropów służących do realizacji „największego osiągnięcia" w zakresie architektury mieszkaniowej - bloku mieszkalnego. Bloku, (co za nazwa), w którym wszyscy mieli mieć ani takie same warunki mieszkania. Był to tryumf masowej produkcji kostek. Wielkość wynikała z ilości kondygnacji, wielkości normatywnych mieszkań i ekonomiki toru dźwigu montującego prefabrykaty.
Dzisiaj powoli, mozolnie beton wraca na swoje miejsce. Nie traktuje się go jako substytutu, ale jako sposób na szybkie, najwyższej jakości budowanie. Technologia betonowa umożliwia budowę dowolnej formy architektonicznej. W budynku mieszkalnym, warunkiem dogodnego pobytu jest zabudowa przestrzeni przegrodami (ściany, dach) izolującymi przed wpływami klimatycznymi, tj. nadmiernym wychłodzeniem, opadami i nasłonecznieniem.
Dom wybudowany z rdzeniem betonowym, a tak budujemy w technologii VELOX, odpowiednio izolowany jest wyśmienitym akumulatorem i stabilizatorem temperatury wewnątrz. Tak skonstruowana ściana zapewnia dużą bezwładność cieplną, a co za tym idzie wyrównuje skoki temperatury, powodowane cyklami ogrzewania, wietrzenia (chłodzenia). Właściwie skonstruowana przegroda wpływa istotnie na koszty eksploatacyjne. Niezależnie od rozwiązań konstrukcyjnych bardzo ważną rolę odgrywa jakość wykonywanych robót. Betonowe budowle wykonywane jako monolityczne w szalunku traconym są nieporównywalnie mniej podatne na błędy wykonawcze. Nie ma spoin, miejsc pęknięć i strat ciepła i wnikania wody opadowej. Jakość mieszanki betonowej, jej jednorodność gwarantuje dostawca - węzeł betoniarski. Istnieje możliwość wzbogacenia mieszanki betonowej o dodatki umożliwiające wykonanie robót nawet w warunkach zimowych. Ma to kapitalne znaczenie gdy roboty wykonywane ciepłą jesienią zbiegają się z nocnymi przymrozkami.
Decyzję o technologii budowy należy zawsze podjąć na podstawie przesłanek realizacyjnych, eksploatacyjnych, a nie reklamy, sądów minionej epoki lub fałszywych opinii.

 

 

Zdjęcia